sobota, 20 grudnia 2008

Jakoś leci :)

CO piątek z kolegami idziemy do Tawerny aby podsumować tydzień. Zazwyczaj ide ja, Siatkarz, Pan z Kropka, Chrzan :) Popijając wode z miodem rozmawiamy o całym tygodniu. Czasem rozgrywamy turniej w bilarda. Jest bardzo fajnie :D Jak zwykle Chrzanowi po kilku szklaneczkach włącza się szwendacz i wyrusza w miasto...DRŻYJCIE SZCZOTUNIE :D Potem przyjeżdza po mnie Mirosław, idziemy na zakupy do nocnego i konczymy piątek w samochodzie w wielkim stylu. Znaczy Mirosław to zaczyna dopiero, wcześniej nie pije bo prowadzi. Echhh....

poniedziałek, 8 grudnia 2008

jak ten czas ucieka...

Niedawno byly wakacje a juz praktycznie Boze Narodzenie....po 18stce czas przyspieszyl podwojnie :( szkola, popoludnie, nauka i spanie...potem weekend :D PIJANSTWO :D ale co tam :) jutro mamy w szkole mikołajki dla dzieciaków :) dobra mykam sie uczyc chemi bo jutro ale ciiiiii..............

wtorek, 2 grudnia 2008

Niechce mi sie nic pisac :)

Wczoraj zddałem kategorie C, poczym pojechalem na tirówki ;) Jestem wymeczony, niechce mi sie uczyc...wogole masakra. W piatek trzeba to obficie oblac:)